historia

Historia naszej gospody

Gospoda u Wandzi i Jędrusia to nie tylko miejsce, gdzie można dobrze zjeść – to spełnienie marzeń, pasji i rodzinnej tradycji. Wszystko zaczęło się w 2005 roku, kiedy Wanda i Andrzej Matuszek postanowili stworzyć w sercu Milówki miejsce, które będzie pachniało domowym jedzeniem, rozbrzmiewało śmiechem biesiadników i oddychało góralską gościnnością.

Wanda – mistrzyni kuchni, od dziecka uczyła się gotować pod czujnym okiem babci, która przekazywała jej sekrety beskidzkich smaków. Każda potrawa musiała być przygotowana od serca, bez pośpiechu, z najlepszych składników. Andrzej natomiast był duszą towarzystwa – nie wyobrażał sobie życia bez długich rozmów przy stole, góralskich śpiewów i wspólnych spotkań, które często kończyły się dopiero nad ranem.

Razem stworzyli miejsce, gdzie każdy gość czuje się jak w domu. Ich kuchnia od początku bazowała na tradycyjnych przepisach, bez sztucznych dodatków – tylko prawdziwe smaki, takie jak dawniej. Pierwsze lata nie były łatwe, ale dzięki ogromnej pasji, ciężkiej pracy i wsparciu rodziny, Gospoda szybko stała się ulubionym przystankiem dla podróżnych, turystów i lokalnych mieszkańców.

Położona u podnóża góry Zabawa, tuż przy rzece Sole i nowej ścieżce rowerowej Velo Soła, gospoda przyciąga nie tylko smakiem, ale i pięknymi widokami. To tu, po długich wędrówkach i rowerowych eskapadach, można odpocząć przy talerzu gorącego żurku, plackach z blachy czy swojskich pierogach.

Dziś gospoda to już prawdziwie rodzinne przedsięwzięcie – w jej prowadzenie zaangażowanych jest sześcioro dzieci Wandy i Andrzeja, które od najmłodszych lat dorastały w atmosferze wspólnego gotowania, biesiadowania i dbania o gości. Każde z nich wnosi do gospody coś wyjątkowego – od mistrzowskich umiejętności kulinarnych, przez zamiłowanie do góralskiej muzyki, aż po troskę o najmniejsze detale, które sprawiają, że to miejsce jest tak wyjątkowe.

Nie zmieniło się jedno: każdy, kto przekroczy nasze progi, jest traktowany jak przyjaciel, a po sytym posiłku zawsze znajdzie się jeszcze miejsce na chwilę rozmowy i uśmiech.

Zapraszamy do naszej historii – przy stole, przy góralskiej muzyce i przy smakach, które pozostają w pamięci na długo!

Widok gór z Gospody u Wandzi i Jędrusia.